Noc to pora na spanie, ale nasz organizm czasami domaga sie drzemki w ciągu dnia. Czy temu ulegać, a może z tym walczyć? Spróbujemy dociec, jakie są opinie na ten temat.

Na co drzemka ma wpływ?

Wielu lekarzy twierdzi, że drzemka to wcale nie jest strata czasu. Może być krótka, nawet 10-minutowa i zażywana regularnie (2,3 razy w tygodniu) przyniesie wiele korzyści dla organizmu. A jakie? Choćby to, że wpływa korzystnie na serce. 15-minutowa drzemka o 30% zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia. W 2015 roku na konferencji Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego przedstawiono wyniki badań, dotyczących wpływu drzemki na serce. Przebadano wtedy 200 mężczyzn i 180 kobiet w wieku około 60 lat z nadciśnieniem tętniczym. Okazało sie, że drzemka w ciągu dnia potrafi obniżyć ciśnienie krwi nawet o 5% w porównaniu do osób, które na drzemkę się nie udały. Choć różnica nie wydaje się duża, to jednak aż o 10% zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, a co za tym idzie zawału serca.

Drzemka a stres

Drzemka zmniejsza też poziom stresu, poprawiając nastrój. Okazało się, że nawet osoby, które nie zasną, a tylko połążą się i wypoczywają, również czuły się bardziej zrelaksowane. Pod koniec drzemki wydzielana jest adrenalina, dzięki której stymulowane jest serce i mózg jest lepiej ukrwiony. Na obniżenie poziomu stresu wpłynąć też może poduszka lub kołdra z dodatkiem włókien węglowych, które powoduje rozładowanie stresu poprzez odprowadzenie nagromadzonych na powierzchni ludzkiego ciała ładunków elektrycznych. Dzięki temu śpimy lepiej, a nasz umysł i ciało odprężają się.

Ile powinna trwać drzemka?

Wiele osób boryka się z niedoborem snu. Kilkanaście minut drzemki, może wtedy wpłynąć na nasze lepsze samopoczucie. Zbyt długa drzemka nie jest wskazana, bowiem może powodować bóle głowy, a wieczorem trudności z zasypianiem. Najzdrowsza drzemka powinna trwać od 10 do 30 minut, wtedy mamy pewność, że nie zaburzy nam ona nocnego snu.

Gdzie sobie uciąć drzemkę?

A gdzie taką drzemkę najlepiej sobie uciąć, bo wybór pomieszczenia okazuje się również ważny. Przede wszystkim powinno być ono dobrze wywietrzone i zacienione. Wskazana jest relaksacyjna muzyka lub względna cisza. Dobrze jest się okryć, bo człowiek podczas snu się wychładza. Warto nastawić budzik, żeby nasza drzemka nie zamieniła się w sen. Trzeba też wstać od razu, bo przeciąganie drzemki wcale nie jest wskazane. W rozbudzeniu może pomóc obmycie twarzy zimna wodą lub kilka ćwiczeń fizycznych.

Podsumowanie - czy drzemka jest  zdrowa?

Krótka, 10-15-minutowa drzemka jest bezpieczna. Dłuższy czas powoduje, że wchodzi się w głębsze stadia snu, nasz mózg zwalnia i trudniej jest potem wrócić do pełnej sprawności umysłowej. Drzemka może znacząco poprawiać utrwalanie zapamiętanych wcześniej informacji. Osoby drzemiące mówią o lepszym nastroju, mniejszej senności, a przy tym poprawia się ich zdolność logicznego myślenia, czas reakcji czy zdolności psychomotoryczne. Warto drzemać wczesnym popołudniem i nie później niż trzy-cztery godziny przed snem – pomoże to uniknąć problemów z zaśnięciem w nocy.