Pranie - wydaje się to takie proste. Załadować pralkę, dosypać proszek, wybrać i uruchomić program piorący i gotowe. Ale pranie, to wcale nie jest prosta czynność i często na tym polu popełniamy wiele błędów. A błędy mają swoje konsekwencje i to w stosunku do rzeczy, które pierzemy. Jak więc postępować, żeby nie uszkodzić naszych tekstyliów? Podpowiemy!

Po pierwsze - Spiesz się powoli

Domowe obowiązki mają to do siebie, że często wykonujemy je w pośpiechu i na dodatek automatycznie, czyli bezmyślnie. Nie zwracamy uwagi na detale, a przecież wszystko ma znaczenie, jeżeli chcemy, żeby efekt nas zadowolił. Aby cieszyć się pachnącymi i czystymi ubraniami, musimy nie tylko wiedzieć, jak zrobić pranie, ale także pamiętać o tym, żeby regularnie czyścić pralkę. W wilgotnych zakamarkach mnożą się bowiem bakterie, które giną w wyższych temperaturach. Jeśli pierzemy głównie w 30 lub 40 stopniach, prawdopodobieństwo ich pojawienia się jest wysokie. Rozwijające się bakterie powodują nieprzyjemny zapach, który następnie przenika do ubrań. Co więcej, na poszczególnych elementach pralki gromadzą się kamień i osady z detergentów, które mogą być przyczyną uszkodzenia mechanizmu pralki. Usuwajmy je za pomocą specjalnych preparatów.

Po drugie - Czytamy piktogramy z metki

Piktogramy, to nic innego niż oznaczenia umieszczone na metkach. Informują one np. w jakiej temperaturze wykonać pranie, jak odwirować i czy odwirować, czy wybielać, czy pranie ma być delikatne, a może ręczne. I wreszcie, czy nie wymaga np. prania chemicznego, lub prasowania i w jakiej temperaturze. To bardzo ważne oznaczenia i wskazówki. Wiele osób je lekceważy, a tymczasem to informacje kluczowe dla zachowania jakości naszego prania. Nie lekceważmy ich, czytajmy metki ze zrozumieniem, to nigdy nie będziemy rozpaczać z powodu skurczonego sweterka, lub zniszczonej bluzki. To bardzo ważne również przy praniu kołder czy poduszek.

Po trzecie - Segregujemy pranie


Najpierw posegregujmy pranie według kolorów. Najłatwiej posortować je ze względu na kolor bazowy. Jednak podział na pranie jasne i pranie ciemne może nie wystarczyć. Warto wtedy wydzielić białą odzież i ubrania w intensywnych kolorach. Stosujmy się do zaleceń producenta, bo to naprawdę przyniesie korzyści.
Oddzielnie pierzmy rzeczy białe, czarne i kolory. W ten sposób zminimalizujemy ryzyko, że któryś z materiałów o mocniejszym barwniku zafarbuje rzeczy jaśniejsze. Kolejnym krokiem jest segregacja ubrań ze względu na rodzaj tkaniny. Każdy z materiałów posiada oznaczenia na metkach. Znajdziemy na nich informacje o temperaturze, sugerowanym sposobie prania, a także instrukcje dotyczące prasowania i czyszczenia chemicznego.


Po czwarte - Środki do prania


Skończyły się już czasy, gdy wystarczył jeden proszek do prania. Dlaczego tak ważne jest, żeby nie prać wszystkich rzeczy w jednym preparacie? Proszek lub płyn do rzeczy białych ma w składzie substancje pielęgnujące biel, rozjaśniające tkaniny i zapewniające im ładny wygląd na dłużej. Środek do tkanin kolorowych nie zawiera wybielaczy, ale jest wzbogacony składnikami chroniącymi barwy, zapobiegającymi farbowaniu. Na opakowaniach detergentów znajdziemy informacje podpowiadające, jakiej ilości produktu użyć podczas jednego prania. Nadmierna porcja proszku spowoduje odkładanie się jego cząsteczek na ubraniach, natomiast zbyt mała nie dopierze ich dokładnie. Na opakowaniu każdego detergentu znajdziemy informacje dotyczące ilości jego stosowania i warto się do tego dostosować.


Po piąte - Nie przeciążajmy pralki

Kupują pralkę, często wybieramy taką, która ma największy bęben. To normalne, szczególnie przy większej rodzinie. Jednak należy pamiętać o tym, że pralkę zawsze należy zapełniać w 3/4 jej wielkości, bo tylko wtedy pranie będzie czyste. Zawsze lepiej jest zrobić dwa małe prania niż jedno wielkie. Nawet jeżeli pralka ma pojemność do 8 kg, lepiej jest załadować ją w mniejszym stopniu. To, że w bębnie zmieści się jeszcze trochę prania, nie oznacza wcale, że musi być on wypełniony po same brzegi. Szczelnie załadowana pralka nie będzie mogła skutecznie prać.